Wypad z ygrekiem i Piotrkiem, mieliśmy dojechać do krzyża wlkp i tam nocować, niestety moje nogi odmówiły posłuszeństwa i po 100km kompletnie wysiadłem. Szkoda, bo szykował się super wypad.
Staram się czerpać 100% przyjemności z jazdy, im węziej i stromiej tym lepiej :) od czasu do czasu startuję w maratonach, głównie aby sprawdzić siebie. Chcesz pojeździć w okolicach Poznania zapraszam gg 10009007