Pierwszy wypad na Rocket Ronach i...pierwszy laczek na nich :( Fajnie trzymają, w piasku idą jak czołg a na asfalcie mają przyzwoite opory toczenia. Niestety już pod sam koniec, malutka dziurka (szkło) musiała popsuć cały obraz tej opony...
Staram się czerpać 100% przyjemności z jazdy, im węziej i stromiej tym lepiej :) od czasu do czasu startuję w maratonach, głównie aby sprawdzić siebie. Chcesz pojeździć w okolicach Poznania zapraszam gg 10009007