Kiekrz

Niedziela, 26 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Miało być spokojnie, tętno do 150 max 160 a wyszło jak zawsze :) Fakt faktem, do malty się kulałem w granicach tych 150hr ale potem przestałem jakoś zwracać uwagę na puls i jechałem w swoim tempie ok 175hr. Na poligonowej szosce trochę przesadziłem, za co surowo potem zapłaciłem hehe :) I czuć było skutki sensacji żołądkowych z wtorku i środy, noga nie podawała tak jak powinna.

hr1 50-60%: 05:22
hr2 60-70%: 25:02
hr3 70-80%: 1:18:39
hr4 80-90%: 1:20:36
hr5 90-100%: 06:58

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]