Biskupice-Rogalin-Puszczykowo-Poznań-Biskupice czyli drugi dzień testowania Single Digit 7 i drugi dzień zachwytu nawet ze strony właściciela hydraulików XTR :)
Poniedziałkowy wypad na Wzgórza Trzebnickie, niemalże 7h w pociągu, 4h na rowerze, 0h opierdzielania się :) Początek w Obornikach śląskich. Oczywiście pada...jakoś z trudem wpinam się w spd, pierwsze skrzyżowanie i już gleba :) Okazało się, że blok trzyma się na jednej śrubce...po dokręceniu jej z dość dużą siłą kierujemy się na czerwony szlak. W miejscowości Piekary nieoczekiwanie szlak kończy się na...płocie. Postanowiliśmy dojechać asfaltem do trzebnicy a potem jechać już żółtym z powrotem do Obornik. Minęliśmy Węgrzynowo, wjechaliśmy na polną drogę, która okazała się całkowitą masakrą. Mimo lekkiego zjazdu, ilość błota na rowerze nie pozwalała nawet na jazdę! Znaleźliśmy się w jakieś wiosce, po doświadczeniach ze zjazdu priorytetem było znalezienie się na szosie do wrocka. Po drodze porządna ulewa, która jako tako oczyściła nas i rowery oraz niezliczona ilość kałuż, głębokich nawet aż po piasty! Prędkość jednak robiła swoje, i przelatywaliśmy przez nie niczym auta na zawodach WRC. Wreszcie asfalt (zajączków)...małe spóźnienie, trzeba nadrobić czas. Do wrocławia konkretna jazda, na szczęście z wiatrem. Celem naszej podróży było SSC i zakup opon. Po wyczekiwaniu i 20min do pociągu ruszyliśmy ku stacji. Kolejki niczym za czasów PRL'u...bilety dostaliśmy praktycznie minutę przed odjazdem, biegiem na peron, wchodzimy na górę a tam niemalże ruszający pociąg...sprint do ostatniego wagonu. Ufff udało się. Miejsca kompletnie brak, kurczaki z KFC jemy na podłodze. Powoli ludzie wysiadają, przed Rawiczem cały przedział jest nasz, niestety kumple wysiadają a mnie czeka jeszcze 2h w stronę poznania. Podsumowując...było super :)
Niedzielny lajt z growi, tak lajtowy, że złamałem zbyt wylajtowaną sztycę :) http://picasaweb.google.com/DeBjut/Puszczykowopechowo#5365438526304904690 i 30km na stojąco...a na drugi dzień wyprawa pod Wrocław.
Staram się czerpać 100% przyjemności z jazdy, im węziej i stromiej tym lepiej :) od czasu do czasu startuję w maratonach, głównie aby sprawdzić siebie. Chcesz pojeździć w okolicach Poznania zapraszam gg 10009007